Przedszkole lub zawodowe macierzyństwo?
Z opowieści rodziców jednego z naszych pięcioletnich przyjaciół. .. Chłopak powiedział im:
- Jeśli mnie nie potrzebujesz, nie możesz mnie zabrać z ogrodu. Będę jednak bardzo cierpiał. .
A oto co innego pięcioletniego przyjaciela zapytał moich rodziców:
- Daj mi telefon komórkowy w Sylwestra, abym mógł zadzwonić do mojej matki z ogrodu.
A to jest nasz dialog z trzecim pięciolatkiem:
- Czy codziennie chodzisz do ogrodu?
- Nie, kiedy nie jestem chory.
I nasza Katia w jakiś sposób komunikowała się w wieku dwóch lat z kuzynem, który uczęszczał do przedszkola. A potem w domu, przechylając głowę na bok i patrząc prosto, spytał mnie:
- Czy rozumiesz?
Jednym słowem: jeśli istnieje możliwość, że żona była matką w całości, powinieneś preferować tę opcję.Już po oświadczeniach tylko pięcioletnich ekspertów.
Cóż, jeśli w istocie, to przedszkole z "opuszczeniem" dziecka w wieku przedszkolnym bez rodziców w żadnym wypadku nie wytrzymuje krytyki. Jest to produkt bezdusznych sowieckich i bezdusznych systemów amerykańskich. Oddzielenie od rodziców nie może być motywowane faktem, że socjalizacja jest konieczna. Socjalizacja musi odbywać się bez tego oddzielenia.
A jeśli mówimy o "mamy w Rosji", to jest, co dodać do tej ogólnej filozofii. W ogóle w ogóle pozostałą zasadą wypłaty nauczycieli kształcenia nauczycieli Uniwersytety i wypłaty pracowników przedszkoli. Jakie są zalety zawodowe? Ale dodaje się do tego jeszcze jedną rzecz. Nauczałem przez długi czas w szkoleniach dla nauczycieli uniwersyteckich. I doszedł do wniosku, że powinniśmy także uczyć w samej szkole. I nauczał tam, aby uczyć uczniów, jak uczyć dzieci. Ale byłem wyjątkiem. Uczelnia jest zwykle nauczana przez tych, którzy nie uczą już dzieci. Być może wcześniej uczyli, ale teraz nie. W college'u medycznym profesorowie współpracują z uczniami i uczą ich obsługi bezpośrednio w sali operacyjnej. A na uniwersytetach pedagogicznych takich nie ma. W tym wydziały przedszkolne. Cóż, co może nauczyć w pedagogice osobę, która zawodowo nie zajmuje się dziećmi. .. Nie, oczywiście, mogą istnieć wyjątki. W edukacji przedszkolnej są moralni i profesjonalni geniusze. Ale jest ich tak niewielu, że nie biorą tego pod uwagę.Oczywiście, niektórzy profesorowie nadzwyczajni i profesorowie zabierają pracowników naukowych z odpowiednich instytutów badawczych. Ale jak to przyjmują?Tylko z książek i artykułów? Ochchen ciekawe. Więc niektórzy opracowują metody, inni uczą przyszłych specjalistów praktycznych. .. A może jest gdzieś instytucja dla dzieci, w której starszy badacz szkoli adiunkta? Znów asystent profesora medycyny, leczy i uczy. A w pedagogice tego nie wiem. Przeciwnie, w takich przypadkach student szkolenia i praktyk produkcyjnych bierze od specjalistów coś praktycznego. Albo on sam pracuje i uczy się, biorąc coś od innych, wymyślając coś na własną rękę.
Nie oczekuj, że komercyjne opcje również pomogą.W komercyjnych przedszkolach i szkołach również nie ma najlepszych specjalistów. Najczęściej są to agresywni ludzie.(Podobnie jak w prywatnych klinikach.) Prawdziwy profesjonalista( schizoid lub epileptoid) pozostaje w instytucjach państwowych, nie lubi zmian, trudno mu się przystosować.
A więc ogólnie przedszkola, a teraz jeszcze bardziej, nie lubię.
Ale jak to jest być z komunikacją na poziomie, z socjalizacją?Lena i ja zdecydowaliśmy, że lepiej pójść z dzieckiem do różnych centrów rozwoju. Są teraz dziesięciocentówką, możesz wybrać.Ale są też i wady. Po pierwsze, centra rozwojowe z reguły działają na zasadach komercyjnych, a ludzie w nich realizujący zasadniczo dążą do zarabiania. W jednym z takich ośrodków rozmawiałem z prawdopodobnym "nauczycielem".Obraz, w tym mowa, i psychotechnika komunikacji wyglądały następująco:
- Cóż, jeśli będę miał miejsca, to może ja zabiorę twoje dziecko. Ale nie ma jeszcze miejsca.
A jednak jest więcej opcji.
Kolejny minus: w rozwijających się ośrodkach rodzice nie mogą uczęszczać na zajęcia. To także rodzaj pedagogiki? Lena i ja nie podeszliśmy do takiej pedagogiki.
Katya pojechaliśmy do centrum rozwoju "RAINBOW" w południowo-wschodniej dzielnicy Moskwy. Niedrogie. Nauczyciel edukacji pedagogicznej - słodka i delikatna Swietłana Aleksandrowna używa różnych metod rozwijania umysłu trzech-czterech-saszetek. Wprowadza pojęcia w formie gry, stare jak świat, proste i jednocześnie potrzebne. Słowa "grube" i "cienkie" zbliżają się do malowanego pnia drzewa, a słowa "szeroki" i "wąski" pasują do płotowych desek. Laski są zdezorientowane, a Swietłana Aleksandrowna rozwikłuje te pojęcia w ich głowach. A Danila dowiedziała się: grube drzewo i szeroka plansza. Szerokie drzewo nie jest dobre. Marianna zrozumiała różnicę w wyrażeniach "za płotem" i "pod płotem".A wszystko to z obrazkami, z "zaproszeniem do odwiedzenia" lesovic, zrobionym ze świerków: oczami - z plasteliny, brody - kawałkiem bawełny. ..
Podobało mi się wszystko. Ale w domu nadal wolałem inną metodę.Właśnie rozmawialiśmy z Katia na co dzień, ale na nieco wyższym poziomie konceptualnym w porównaniu do dzieci w jej wieku. Na przykład wpisuję słowo "leksykon" w jego słowniku. Wielokrotnie używam tego w moich wypowiedziach: "Wzbogaciłeś leksykon", "Dodaj do twojego słownika" słowo "jeżatka", "Słowo" dobroć "jest często używane w leksykonie rosyjskiej osoby.
Wyróżniła nowe słowa i zapytała: co to jest? Użyłem słowa "zwięzłość", Katya zapytał:
- Czym jest zwięzłość?
Jeśli nie zapytałeś, zwróciłem jej uwagę na nowe słowo lub subtelności użycia. Oznacza to, że wszystko dzieje się naturalnie.
Ale ja nie mam nic przeciwko technologii takiej jak Swietłana Aleksandrowna. Możesz łączyć.Chociaż sami mogliśmy to zrobić, ale Svetlana Alexandrovna nadal ma systemową metodologię.Jest entuzjastyczną osobą, jej dzieci ją kochają.Ważna odmiana dla Katie. Ponadto wciąż są dzieci. Katya komunikuje się z nimi "poziomo" na tym samym poziomie.
W "Rainbow" wiele rzeczy: pień, gałęzie, za płotem, pod płotem. .. I systematycznie. A w domu: stado ptaków, stado koni, stado psów. W domu generalizujemy: gołąb, niebieski cedr, wróbel - wszystkie ptaki;płaszcz, marynarka, płaszcz, wiatrówka - odzież wierzchnia. .. Ciężko jest dalej: dziecko, źrebak, cielak, wilczyca - młode. .. Gałąź jest częścią drzewa, skrzydło jest częścią ptaka, płatek jest częścią kwiatu. Rozwijana jest koncepcja "części".Ponadto - więcej: jabłoń - rodzaj drzewa, gruszka - rodzaj drzewa, liliowy - rodzaj krzewu. .. Pojęcie "dobry" w przeciwieństwie do pojęcia "części". .. Myślenie się pogłębia. .. Ale to nie wszystko. Rodzaje filmów: gry, dokumentalne, animowane - Katya wszystko rozumie. Możesz poradzić sobie z dzieckiem i tak.
W "Rainbow" nie wszystko jest różowe. Swietłana Aleksandrowna wypycha tylko rękę, aby popełnić błędy. Zaczęła dawać dzieciom słońce dla sukcesu i dla błędów - chmury. A teraz Danila poczuła się urażona:
- Dlaczego dali mi chmurę, dobrze siedziałem?
Mito wie, że Sukhomlinsky nalegał, aby nauczyciele nie umieszczali znaków nawet w pierwszej i drugiej klasie szkoły. Oczywiście czterolatki nie odpowiadają ocenie.
I Misha wcale nie płakał, nie chce się uczyć, powiedziała mu babcia: "Zrób to - kupię ci sok".Najpierw Misha powiedział: "Trzy soki. .." Potem skończył: "Nie chcę soku, po prostu go weź."
Typową wadą wielu takich ośrodków rozwojowych, jak już wspomniałem, jest wykluczenie rodziców z ich klas. Nauczyciele obawiają się, że rodzice będą się rozpraszać, ingerować, przeszkadzać. .. I, zgodnie z najmniejszym oporem, rodzice nie są włączani do klasy. Ale co może za sześć lat w szkole, jest mało prawdopodobne, aby było poprawne w czterech. ..
W "Zielonych drzwiach" jest zupełnie odwrotnie: obecność rodziców - proszę, ale bez programu. Tak, w ciasnym gigantzie
Moskwa ma "ZIELONE DRZWI".Wchodząc do niego przez naprawdę dosłownie tajne zielone drzwi. Otwiera się jednak przy pierwszym połączeniu. I "tajne" to - bo naprawdę trudno je znaleźć.Wyobraź sobie wszystko tak, jak w filmie "Lekka para".Tylko jedne bezduszne betonowe skrzynie w nowych budynkach na obrzeżach Moskwy i Leningradu, a tu - bezduszne "europejskie naprawy" dwory, dwory, dwory, dwory. .. na ulicach starej Moskwy. A oto sekretne ścieżki między tymi dworami, dworami, rezydencjami. .. znajdujemy upragnione "Zielone drzwi" - cud pedagogiczny XX wieku, zorganizowany przez Fundację Francoise Dolto. Ten francuski nauczyciel napisał piękną, moim zdaniem, książkę "Po stronie dziecka".Ale tak gęsta, że tylko Lena zdołała ją pokonać w naszej rodzinie. Patrzę na to, jak w Starym Testamencie, na pozytywne emocje, ale wciąż się uczę."Zielone drzwi" to ostatnia i pośmiertna praca Dolto. A także cudowny.
Po pierwsze, spotykają Cię dobroczynni geniusze komunikacji. Wszystko wyjaśnisz, zapisz nazwę dziecka na tablicy. Opowiedz nam o zasadach. Ponieważ jest to przeznaczone dla dzieci poniżej czwartego roku życia, nacisk kładziony jest na opanowanie świata przedmiotowego. Mozaiki, markery, arkusze rysunkowe, sztalugi, puzzle. Możesz zrobić "zabiegi wodne": polewanie, polewanie, polewanie. .. Możesz jeździć na rowerze, zjeżdżać ze wzgórza, pełzać po tunelu. Istnieją zakazy: nie możesz zająć wspólnej zielonej drogi, nie możesz odrywać od siebie zabawek.
Rodzice karmią swoje dzieci, piją z nimi herbatę.Poruszają się, podczas gdy dzieci bawią się. ..
Główną zasadą jest tu samorozwój: dzieci same robią wszystko, pomoc jest minimalna - zmieniaj ubrania do używania z wodą.
Jestem za to. Wielokrotnie odwiedzałem "Zielone drzwi" z Katyą i Leną.Zostawił trzy swoje książki w tym miłosiernym kąciku, który został przyjęty z uznaniem. Przyjadę szczególnie, by również dać tę książkę.Zwłaszcza, że Katia jest już zarośnięta, a ta przyjazna Bogu instytucja przeznaczona jest dla dzieci poniżej czwartego roku życia. Katya marzy o "Zielonych drzwiach", mówi, że ma "zielony klucz".Popieramy tę analogię z bajkowym "złotym kluczem".Bo w "Zielonych drzwiach" i tak naprawdę jest coś wspaniałego, atrakcyjnego.
Przy okazji, "Zielone drzwi" nie wymagają opłaty. Chociaż możesz wnieść naprawdę dobrowolny wkład, a nikt nie kontroluje kwoty wkładu. A nawet jeśli nie włożysz niczego do skarbonki, będą traktować cię następnym razem tak przyjaznym jak poprzednia wizyta.
Ale nie miejmy idealizmu: Francoise Dolto, fundusz bezpłatny w centrum Moskwy. .. To wyjątek od zasad. A co z zasadami i grami z nimi?
Co robimy, rodzice, w warunkach określonych reguł gry? Jeśli radykalnie, to nie akceptuj, ale zmieniaj warunki. Rozwiąż kwestię priorytetów. Czy oligarchowie powinni nadal móc kupować importowane kluby sportowe, czy też zmuszać je, podobnie jak w Szwecji, do płacenia takich podatków, aby mogły być szkolone przez zwykłych wychowawców i mieć normalne placówki dla dzieci? Co więcej, trzeba zdecydować, czy rozwijać przede wszystkim sport z jego konkurencyjnością, walczyć o centymetry i sekundy, czy rozwijać przede wszystkim masową wychowanie fizyczne i moralno-psychologiczne, estetyczne, intelektualne pokuty?
Cóż, jeśli nadal będziemy istnieć w tak odległych od ludzkich warunkach, to. .. pozwólcie pedagogii rodzicielskiej rozwijać się.Rodzice pozwolili im zjednoczyć się w celu komunikacji i rozwoju dzieci. I do tego muszą być wolni rodzice. Oznacza to, że powinni mieć wolny czas. Zgodnie z konstytucją ojciec nie może pracować. .. i angażować się w wychowanie i gospodarkę.Jednak ustawodawstwo musi jeszcze nadrobić zaległości i stać się konstytucyjnym w planie rodziny. Terminy takie jak "żywiciel rodziny", "zależność", brzmią nie tylko niekonstytucyjnie, ale także monstrualnie archaicznie, a co najważniejsze, są niemoralne. Moralna świadomość ludzi musi przejść ten sam proces. W międzyczasie, w porządku, bądźmy bardziej naturalni, aby rozważyć to "przesunięcie seksualne".Nawet matka pracująca z matką zajmuje się głównie edukacją.A "prawosławni" nasze państwo powinno realistycznie ocenić swój wkład. Płacenie jej nie 70 rubli, ale "trochę" więcej. Ojcze, pozwól mu także uczestniczyć w tym, co zaraz powiemy. W międzyczasie eksperci rozumieją, że wszystko to jest konieczne, "ratowanie dzieci jest sprawą ich rodziców".
zgadzają się ze sobą, co przyczyniło się do rodziny ojca - w dużej mierze na tym, że on zarabia i przynosi do domu łączne przychody. A wkład żony polega na tym, że zajmuje się zawodowo dziećmi.(Wtedy matka powinna dostać psi ■ hologopedagogichesky najmniejszą). Ale najważniejsze jest to, że każdy z małżonków jest przekonany, że jego wkład do równowartości rodziną przy udziale innych.
A nie "Trzymam cię z dzieckiem".To już omówiliśmy powyżej. Ale jeszcze raz przypomnieć - owsianka z olejem, aby nie zepsuć.
W tej sytuacji przedszkole odpada z powodu swojej bezużyteczności i niższości. Jedynym argumentem przemawiającym za przedszkolem jest potrzeba socjalizacji. Anthony Kempinski( należy pamiętać, że jego pomysł opon maskę i nevrotiziruet?) Powiedział, że dzieci potrzebują i relacje z rówieśnikami( poziome), a nie do zadaszenia pionowej( u dorosłych).Jest tu problem, ale nie da się go rozwiązać całkowicie bez sadyzmu Sadowskiego. Rodzice z dziećmi mogą się zjednoczyć, aby towarzysko wychowywać dzieci w grupach. Zasadniczo, to z pewnością będzie angażować się w „mamulechki”, ale z rozsądnym rozkładu czasu pracy w tym przypadku może być włączony i papież.Jeśli nauczają na uniwersytecie, tak jak ja, możesz zwolnić dni. Potrzebujemy mniej pracy i więcej dzieci. Aby to zrobić, możesz zminimalizować inne potrzeby. Nie potrzebują drogich sportów i drogiego "odpoczynku".Konieczne jest zajmowanie się dziećmi w zorganizowanych grupach rodzicielskich. Nawet bez płatnych psychologów, ale z książek. W tym moje własne.
Lena i ja mamy doświadczenie w nauce z dziećmi, czterolatkami, przyjaciółmi naszej Katyi. Pamiętam, że Oktawian August nie był cesarzem. Był princeps, pierwszy wśród równych. I byłem jak princeps w grupie rodziców, to znaczy, przyjąłem rolę lidera. Opracowaliśmy to nie jako metodę oryginalnego programu, jak i technologii, które mogą voepolzovatsya grupę rodziców bez wykształcenia psihologopedagogicheskogo. Nie ma dokąd iść - dzielimy się tym doświadczeniem. Mówię wam tak samo, jak my, w przeciwieństwie do centrów rozwoju takich jak "Rainbow", w przeciwieństwie do "Zielonych drzwi".
Rodzice nie pozostawili naszego dziecka odpowiedzialnego, ale uczestniczyli w tym procesie. Ale wszystkie dzieci są "w akwarium", a rodzice są poza nim. Podczas lekcji zabraniano mówić o życiu, jak to było możliwe w Zielonych drzwiach. Ten zakaz jest usuwany podczas przerwy na herbatę.Tam można plotkować, ale dzieci - na równi z rodzicami - są włączone do ogólnej rozmowy.
Generalnie mamy każde dziecko - podmiot, a nie obiekt. Nie jest karany i nie jest zabroniony. Niepożądane działanie dziecka
zostaje zatrzymane poprzez zmianę jego uwagi. Jeśli to się nie uda, musisz zrobić sobie przerwę.Zajęcia odbywają się w formie gry.
Program jako taki nie występuje, wszystko odbywa się grawitacyjnie. Ale mimo to istnieje plan. Powiedziałem, że w naszej Katya bierzemy lekcje gimnastyki rytmicznej w Pałacu Sportu dla Dzieci. Nie, my nie zamierzamy uczynić z niego sportowca, ale tak długo, jak to zafascynowany ruchami: lubi „spać na rozłamy” stanąć na głowie i przekręcić taśmę.I podoba mi się to, że ona to lubi. Tak więc, tam, w Pałacu sportów dziecięcych, w reklamie zobaczyłem wyrażenie "silne myślenie".Ten psycholog w pałacu sportowym rekrutował grupę dzieci. Spodobała mi się kombinacja słów;niestety nie znalazłem w ogłoszeniu nazwisk psychologów, ale cytuję je z wdzięcznością.Pomyślałem także, że to ważne, że przywódcy Children's Sports Palace dali psychologom plac zabaw. Rzeczywiście, wraz z siłą mięśni, konieczne jest rozwijanie myślenia( dodam: moralność).I chcemy, aby dzieci rozwijały nie tyle siłę mięśni, co siłę myślenia. Zauważmy jednak, że w naszym rozumieniu jest to nieco inaczej niż w cytowanych powyżej wypowiedziach psychologów.