womensecr.com
  • Co może prowadzić do ataków bóle głowy i halucynacje

    click fraud protection

    Sergey pyta: eksperci

    Jakie są zaangażowani w takim stanie? Dwadzieścia lat temu miałem CCT( 7 godzin bez świadomości).Rok temu zaczęły się bóle głowy, które zmieniły się w trwałe bóle głowy. We wrześniu było bez skrupułów głosy zagranicznych, neurolog wysłał do terapeuty, przeszedł już 4 miesiącach leczenia.1,5 miesiąca temu głosy wydaje się, że zniknął, ale po 10 dniach, pojawiła się ponownie. Mówiłam lekarzowi, że wszystko jest dobrze nie ma głosu, wysłanego do Komisji, biorąc pod uwagę grupę wspólnej choroby 3.Ale głowa i rany, a ponadto silnie, i halucynacje nie przemijają.Co powinienem teraz zrobić i jakiego lekarza powinienem się skontaktować?Zwłaszcza ja już blisko 60 lat.

    Odpowiedź: Siergiej Michajłowicz

    , wielu pacjentów wymagających tradycyjnej opieki psychiatrycznej z powodu jakichś bezsensownych lęków i uprzedzeń narzuconych przez społeczeństwo, boi się iść do psychiatry, nawet jeśli dojrzewające bardzo dobre powody. Tutaj terapeuty - to inna sprawa, to jest modne dzisiaj, i nie wymaga szczególnie do niczego. A ludzie wolą cierpieć i walczyć sam przeciwko wiatraków: gdzie można otrzymać specjalistyczną opiekę medyczną, jakość i traktowane pozbyć nękanie stanu, aby doprowadzić się do wyczerpania.

    instagram viewer

    W ciężkich przypadkach z pomocą psychoterapii, ale naprawdę nie poradzić sobie z problemami psychicznymi, zwłaszcza jeśli choroba fizyczna w twarz. Masz go, najprawdopodobniej jest obecny, a opóźnienie w czasie usuwa tylko wykwalifikowaną pomoc. Ukryć przed halucynacje psychiatra i tzw „głosem” nie ma sensu, ponieważ im szybciej zostanie wyposażony specjalistycznej opieki, leki są poprawne, tym szybciej pozbyć się natrętnych głosów i najprawdopodobniej z bólem głowy, zbyt.

    pisać o nieetyczne podejrzewanego rozpoznania na miejscu, zwłaszcza, że ​​nie ma możliwości, aby przeprowadzić wizualną badania lekarskie, do zapoznania się z historią i historii medycznej.

    Podoba Ci się artykuł?Podziel się z przyjaciółmi i znajomymi: