Historia rejestratora

Jakie genialne urządzenia ludzie nie wymyślili od tysięcy lat, aby przyciągać i łowić!Siatki, sieci, wędki, przynęty. .. na przystankach ludzi, którzy żyli 3-4 tysięcy lat pne, znaleziono ryb wykonane z miękkiego kamienia skale - łupków, wapieni i marmurów. Służyły jako przynęta do łowienia pod lodem z harpunem. Na Kubie można zobaczyć kolorowy spektakl - łowienie z latawcem. Jeden rybak zdejmuje sznurek z węża, drugi wije żyłkę z cewki. Kolorowy wąż odchodzi coraz wyżej w niebo i dalej w morze, aż ryba złapie. Następnie należy wyciągnąć rybę z linii i wciągnąć węża na brzeg. Papuasi Nowej Gwinei nadal posługują się metodą łowienia ryb, którą podziwiał Miklouho-Maclay.Łowią palcami, które mają bardzo rozwinięte. Jest taki wędkarz na jednej nodze w płytkim miejscu, a druga stopa łapie ryby i wkłada je do kosza. A najbardziej nowoczesny jest prawdopodobnie sposób łapania ryb za pomocą. .. magnetofonu. Jest używany w Australii. Mikrofon jest zanurzony w wodzie i transmitowany jest zapis dźwięków wydanych przez karmę hamsa. Oczywiście tuńczyk i inne drapieżniki nie mają nic przeciwko jedzeniu ryb i pędzeniu do miski - tak nazywa się urządzenie. Pozostaje tylko organizować połowy głodnych drapieżników.

Gramofon. Koniec XIX wieku. Rejestrator.

Wędkowanie to tylko jedna z wielu "profesji" magnetofonu. Z pomocą nagranymi głosami ptaków zakłócających ptaki destylowany z lotnisk i pól, ryk lwa odstrasza drapieżniki z gospodarstw w Afryce, Europie, myśliwych stosowanych taśmę za defraudację królików z ich nor, polowanie na lisy. Ale wszystkie te "profesje" są dość ciekawe. Najważniejsze jest inne: dziś magnetofon jest najpopularniejszym urządzeniem do odtwarzania dźwięku. Mono, stereo, magnetofony - stacjonarne i przenośne, tanie i drogie - zakochały się w każdym. Ciągle się poprawiają - kasety brzmią dłużej, ścieżki stają się coraz większe, poprawia się jakość dźwięku.

Urządzenie odtwarzające.

Bardzo wiele domowych rzeczy, do których szybko przyzwyczailiśmy się i wierzymy w nowości naszego stulecia, zostały faktycznie wynalezione dość dawno temu. Czasami trudno w to uwierzyć.Na przykład, czy wiesz, że magnetofon ma więcej niż sto lat? W 1888 roku amerykański magazyn "The World of Electricity" opublikował artykuł inżyniera O. Smitha, który określił zasadę magnetycznego rejestrowania dźwięku. Ale autor artykułu nigdy nie próbował tego robić w praktyce.

było dokładnie 10 lat, duński fizyk W. Paulsen pokazał jego współpracownicy urządzenie, które nazwał „telegrafon”.Był to „dziadek” nowoczesnych rejestratora - po raz pierwszy dźwięk został zarejestrowany w zgrubienie wosku i cienkiego drutu namagnesowanej stali rany w jednej warstwie na obracającym się bębnie. W 1900 roku miała miejsce Światowa Wystawa w Paryżu. Pokazano również telegraf. Wynalazca zaprosił odwiedzających do rozmowy przez telefon, a następnie wysłuchał całej rozmowy. Rok później Paulsen zbudował nową wersję swojego telegrafu, w którym nagranie przeprowadzono na cienkiej stalowej taśmie. Taśma została rozwinięta z jednego bębna, przeszła przez głowicę rejestrującą i odtwarzającą i została nawinięta na inną rolkę.

Ale, niestety, urządzenia te mają irytujące wady: drut jest często podarte, zdezorientowany, a reszta z taśmy, porusza się z prędkością kilku metrów na sekundę, niszczące nieskręcanego tak, że może nawet zranić.A co najważniejsze - telegraf generował bardzo cichy dźwięk, który można było usłyszeć tylko przez słuchawki. Wielkie możliwości urządzenia zostały tylko odgadnięte. W podręczniku elektrotechniki, wydany w Berlinie w latach 20-tych, to mówi: „To ciekawe urządzenie nadal nie mogą być wprowadzane do praktycznego wykorzystania, ale jej precyzyjne i niezwykle czyste odtwarzanie dźwięku pozwala oczekiwać, że nie będzie telegrafon prosta ciekawość.”

Telegraph przestał być zabawny, kiedy wymyślili wzmacniacz i nauczyli się regulować głośność dźwięku. To urządzenie ma już dzisiejszą nazwę - magnetofon.

W 1925 roku w naszym kraju została opatentowana elastyczna taśma z tworzywa sztucznego, pokryta proszkiem magnetycznym. Ale wynalazek ten został niezauważony, a taśma magnetyczna została po raz pierwszy wypuszczona w 1932 roku w Niemczech. Obecna taśma z octanu celulozy powleczona mieszaniną proszku tlenku żelaza i proszku nitrolak ma wiele zalet w stosunku do swoich prekursorów metali. Po pierwsze, pozwoliło to zmniejszyć prędkość ruchu do kilku centymetrów na sekundę.Po drugie, możesz sklejać poszczególne fragmenty płyt i montować je jak filmy. Na koniec jedna taśma może rejestrować informacje z różnych źródeł.

W naszym kraju prace nad nagraniem dźwiękowym magnetycznego zaczęła się w 1930 roku, a trzy lata później w centralnej dyspozytorni pojawiła Mosenergo urządzenie do automatycznego rejestrowania rozmów telefonicznych dyspozytora w sytuacji awaryjnej. Nagrywanie przeprowadzono na drucie stalowym, a pierwsze w naszym kraju taśmy magnetofonowe pojawiły się w 1940 roku. Ale urządzenia domowe zaczęto produkować dopiero po wojnie.

Obecnie magnetyczne nagrywanie dźwięku jest szeroko stosowane w radiu, telewizji, w kinie, a także w komputerach. Już dawno przestał być nowością, Stereo magnetofony, a ostatnio - i magnetowidów.

Z rozpowszechnionych magnetofonów kasetowych i pojawił się nowy hobby - zbieranie dźwięków. Czasami gazety i czasopisma nawet publikują wskazówki dla kolekcjonerów płyt. Jeden magazyn, na przykład, doradza na taśmę koguta crowing w słynnej wieży zegarowej na Rynku Starego Miasta w Pradze, przy dźwiękach „śpiewu” fontanny w ogrodach Zamku Królewskiego na terenie Zamku Praskiego, brzęczyka młoty kowalskie w Horologe ratusza w Ołomuńcu lub dźwięk z największych w krajurura organowa, która znajduje się w Pradze. Brzmi tak solidnie, jak wygląda: długość rury wynosi 8 metrów i waży 174 kg! W muzeum w Czeskich Budziejowicach można nagrywać dźwięk skrzypiec szkła, w Harrachovie - szklane dzwony dzwoni.

I całkiem niezwykłe nagranie z taśmą wśród innych pamiątek będzie oferowane turystom na Placu Świętego Piotra w Watykanie. Kaseta rejestruje strzały i ryk oburzonego tłumu, który dowiedział się o zamachu na głowę Kościoła katolickiego.

Czy wiesz? Jak narodził się pomysł "magnetofonu"?

Psychologowie odkryli, że jeśli dziecko do słuchania taśmie nagranej na „obcych” płacze, od razu zaczyna płakać.Jeśli jednak usłyszy jego wołanie, szybko przestaje mówić.Tak narodził się pomysł "magnetofonu".