Obowiązki dzieci
Jedną z najważniejszych zasad życiowych, które muszą nauczyć swoje dzieci - jakie prawa i obowiązki nierozerwalnie związane. I musisz ich tego nauczyć.Tak, tak, dotyczy to tylko Twoich obowiązków.
Na przykład Twoje dziecko może wymagać opieki jak dorosły. Ale jednocześnie musi zrozumieć, że takie prawo przyznawane jest tylko wraz z odpowiadającymi mu obowiązkami. Jeśli chce mieć związek z sobą, jako dorosły, musi zachowywać się jak dorosły. Jeśli zaniedba ten obowiązek, będzie pozbawiony swoich praw.
Ta zasada jest bardzo ważna, jeśli twoje dzieci są już dorosłe do wieku dojrzewania. W odpowiedzi na każde roszczenie niektórych praw z ich strony, musisz przypomnieć im o ich obowiązkach. Niektórzy z moich znajomych rozpowszechniają tę zasadę nawet przy wydawaniu kieszonkowego. Ich dzieci mają prawo do określonej kwoty na tydzień, ale rodzice tłumaczą im, że mają obowiązki w domu. Oznacza to, że dzieci powinny brać udział w zwykłych zajęciach domowych - sprzątaniu itp., W przeciwnym razie nie zobaczą kieszonkowego.
To samo odnosi się do wymogu szacunku dla samego siebie. Jeśli nastolatek chce być traktowany z szacunkiem, powinien szanować innych. Jeśli twoje dzieci mogą otwarcie na ciebie rzucić, nie zasługują na prawo do twojego szacunku. Możesz po prostu przestać ich słuchać( lub przynajmniej udawać, że nic nie słyszysz), dopóki nie zaczną się z tobą komunikować w inny sposób.
Wchodząc w dorosłość, dana osoba powinna znać takie rzeczy. Nie możesz oczekiwać niczego od świata za wszystko. Wiek adolescencji jest najwłaściwszym czasem na przyswojenie związku między prawami a obowiązkami. Wszystko, czego chce dziecko, wiąże się z pewnymi ograniczeniami i pewną odpowiedzialnością: szacunek, pieniądze, niezależność, wolność, status. Tak, odpowiedzialność wiąże się z odpowiedzialnością.
dorastania - najlepszy czas na uczenie się relacji między ludzkich i obowiązków.
W rzeczywistości dzieci nawet to lubią.To daje im do zrozumienia, że nie są ci obojętni. Kiedy powiedzieć dziecku, że nie pozwolił mu iść gdzieś wieczorem, jeśli nie weźmie na siebie odpowiedzialność, aby powiedzieć, gdzie jest i kiedy wróci, będzie on potajemnie zadowolony, że troszczysz się o niego. Oczywiście, nie powie ci tego. Ale nadal powie ci, kiedy zamierza wrócić do domu, ponieważ zrozumie, że w przeciwnym razie zostanie pozbawiony prawa do spóźnienia się.
Przypominaj dzieciom o ich obowiązkach
Ostatnio czytałem ciekawy artykuł o badaniach marudzenie i „Cięcie”( zastanawiam się, czy naukowcy długo pestered wniosków do podjęcia tego badania?) Okazało się, że człowiek łatwiej przekonać o czymś, jeśli uniknąć nudnych powtórzeńi to samo, jak mówią, "nie kapie na jego mózg".
Ale jak zrobić coś dzieciom, jeśli nie tej metodzie? Główną negatywną cechą rodzicielskiej nudności jest to, że prawie zawsze jest zabarwiona drażliwym tonem. Ale to nie jest najgorsze. Oczywiście nie można tego uczynić z prawymi rodzicami, ale innym razem zdarza się, że roszczenia do działania zamieniają się w roszczenia wobec właściwego dziecka. Przykład: "Nie zamknąłeś drzwi" - to uzasadnione stwierdzenie i "Nigdy nie zamykaj drzwi!" - to już "piłowanie" w najgorszym znaczeniu. Bardzo źle, jeśli obrażony przez naturę dziecka: „Nigdy nikt nie myśli” albo „Jesteś smutny worek!” Jeśli się ze swoimi dziećmi tak, że będzie tylko pogorszyć sytuację.A dzieci tutaj nie będą winne za nic;tylko ty!
Nie ma sensu używanie takiego podrażnionego tonu i osobistych ataków. Wszystko co musisz zrobić, aby spełnić swoje wymagania dziecka - zapytaj go o to wyraźnie i jednocześnie jasno co grozi nieposłuszeństwo. Na przykład: "Proszę, zróbcie lekcje! Jeśli nie skończyć o szóstej, wyłączyć komputer i nie pozwól go używać do momentu zakończenia wszystkich zadań! „Potem, aż do sześciu godzin, nie mów nic do dziecka na ten temat, ale jeśli nie spełniają wymagań, nie będziewszelkie dalsze argumenty po prostu wyłączają komputer, zgodnie z obietnicą.Jeśli to podejście stanie się wam znajome, wtedy dzieci szybko zrozumieją, że nie żartujecie.
Raz zaproszono mnie na obiad do jednego domu. Mieliśmy usiąść przy kuchennym stole, ale wszystko to było pokryte zabawkami dla dzieci, rysunkami, słodyczami, szczegółami z Lego, kartami do gry i innymi odpadkami. Zasugerowałem( nieco zdenerwowany), aby się wydostać."Nie, nie! Protestowałam mojej pani.- Nie rób tego. Dzieci wszystko posprzątają. "Szczerze nie wierzyłem, że uda jej się usunąć dzieci ze stołu, zanim kolacja będzie gotowa, zwłaszcza, że nie były widoczne. Jednak wyjrzała z kuchni i wesoło krzyknęła: "Wszystko, co będzie leżeć na kuchennym stole w dziesięć minut, będzie w śmietniku!" Dzieci natychmiast pojawiły się znikąd, a za pięć minut stół był gotowy na posiłek. Było oczywiste, że byli przyzwyczajeni do takich rzeczy i że w przeszłości przekonali się, że matka nie żartuje. Bez piłowania i stukrotnego powtórzenia tego samego: powiedziała, że musi zrobić to tylko raz i ostrzegła, co by się stało, gdyby jej nie słuchali.
W UŻYCIU TONI IRYTATYWNYCH I OSOBISTYCH ATAKÓW NIE MA ZMYSŁU.