womensecr.com
  • Niezależność i towarzyskość

    click fraud protection

    Jest wykonywany w tym samym czasie przez bardziej zależne od siebie i . Wydaje się to paradoksem. Matka skarży się na swojego jednorocznego syna: "Za każdym razem, gdy wychodzę z pokoju, zaczyna płakać".Nie oznacza to, że nabawił się złego nawyku: po prostu urósł wystarczająco, by zrozumieć, jak wiele zależy od matki. To niewygodne, ale to dobry znak.

    staje się bardziej zależne ten wiek, dziecko jednocześnie starając się stać samowystarczalny, odkryć nowe miejsca, poznawać nowych ludzi.

    Obserwuj dziecko czołgające się, podczas gdy mama myje naczynia. Przez chwilę siedział szczęśliwie, bawiąc się spodkami i miskami. Potem się nudzi i postanawia zwiedzić jadalnię.Czołga się pod meblami, podnosi je i próbuje, podnosi się na nogi, by dosięgnąć klamki pudełka. Po chwili wydaje się, że znowu czuje potrzebę społeczeństwa, bo nagle pędzi do kuchni. Początkowo zwyciężyło pragnienie niepodległości, a następnie pragnienie bezpieczeństwa. Każde z nich wymaga zaspokojenia dziecka po kolei. W miarę upływu miesięcy staje się odważniejszy w swoich studiach. Nadal potrzebuje matki, ale nie tak często. Tworzy własną niezależność, ale jego odwaga wynika ze świadomości, że będzie bezpieczny, kiedy będzie tego potrzebował.

    instagram viewer

    Chcę podkreślić, że niezależność nie jest oparta tylko na wolności, ale również na bezpieczeństwo, ponieważ niektóre z nich są obecnie na odwrót. Starają się „odrobić” w samodzielności dziecka, długi czas pozostawiając go samego w pokoju, nawet gdy jest on płacze ze strachu i wzywającą matkę.Myślę, że jeśli zostanie zmuszony do zrobienia czegokolwiek, dziecko nie nauczy się niczego dobrego.

    Roczne dziecko znajduje się na rozdrożu. Jeśli jest on możliwość, będzie on stopniowo stają się bardziej niezależne: odważniejsze będą komunikować się z obcymi( dorośli i dzieci), więcej będzie opierać się na siebie, aby stać się wesoły. Jeśli jest trzymane zamknięte, tarcza z komunikacji, jeśli on przyzwyczaja się do tego, że jest tylko matka, a ona zawsze dba o to, że będzie mocno przywiązany do jej fartuch, nieśmiała z obcymi, na własny wchłania. Jak możesz pomóc mu stać się niezależnym?

    Wypuść go z wózka, kiedy nauczy się chodzić.Gdy dziecko uczy się chodzić, musi ono zostać wypuszczone z wózka podczas spacerów. Nie ma znaczenia, co się brudzi, tak powinno być.Staraj się chodzić w miejscu, w którym nie musisz się do niego spieszyć co minutę i gdzie może przebywać z innymi dziećmi. Jeśli złapie niedopałek, będziesz musiał podbiec, podnieść i pokazać coś innego interesującego. Nie możesz jeść piasku ani ziemi, ponieważ drażni jelito i dlatego, że możesz zarazić się robakami. Jeśli włoży wszystko do ust, daj mu twardy krakers albo coś czystego, co lubi żuć, żeby jego usta były zajęte. Oczywiście, jeśli będziesz w stanie chodzić dziecko na wózku inwalidzkim, uratuje to go od kłopotów, ale nie będzie uczyć niezależności i niezależności. Niektórzy rodzice wolą używać specjalnej uprzęży dla dzieci, zwłaszcza gdy idą z nim do sklepu lub do zatłoczonego miejsca. Jednak nie można go używać do wiązania dziecka i opuszczania go przez dłuższy czas.

    Wypuść go z areny, jeśli zapyta. Jedno dziecko zgadza się pozostać na arenie, nawet na krótką chwilę, nawet w wieku 1,5 roku. A drugi już po 9 miesiącach uważa go za więzienie. Większość toleruje arenę do tego wieku, dopóki nie nauczą się chodzić, to jest do około roku i jednej czwartej. Radziłbym wypuścić dziecko z areny, jeśli mu się to nie podoba. Nie mam na myśli pierwszego skowytu: jeśli pozwolisz mu grać coś nowego, będzie szczęśliwy przez co najmniej godzinę.Dziecko stopniowo wyrasta z areny. Z początku arena go nudzi, jeśli będziesz go w nim zbyt długo trzymał.Stopniowo dziecko traci cierpliwość.A po jakimś czasie zacznie się opierać, kiedy zostanie umieszczony w szkole jeździeckiej. W każdym razie zwolnij go, jeśli nie chce zostać dłużej.

    Niech przyzwyczaja się do obcych. W tym wieku dziecko traktuje obcych podejrzanie i podejrzanie, dopóki nie weźmie ich pod uwagę.Ale potem może stopniowo przyzwyczajać się i zaprzyjaźnić się z nimi - oczywiście po swojemu. On może tylko stać i patrzeć czy poważnie rozciągnąć obcy jakiś obiekt, a następnie wybrać go lub przynieść coś lekkiego z jej pokoju i umieścić gościem na kolanach.

    Wielu dorosłych nie ma wystarczająco dużo taktu, aby zostawić dziecko w spokoju, dopóki nie przyzwyczai się do nich. Wspinają się do niego, dręczą go rozmowami, a dziecko biegnie do matki w poszukiwaniu ochrony. Z takimi dorosłymi niedługo nie będzie miał przyjaciół.Myślę, że matka powinna od razu powiedzieć gościowi: "Nie zwracaj na niego uwagi na początku. Jest nieśmiały. Jeśli porozmawiamy trochę, on się nauczy i zapozna z tobą. "

    Kiedy twoje dziecko uczy się chodzić, daj mu okazję spotkać się często z nieznajomymi i przyzwyczaić się do nich. Kilka razy w tygodniu zabierzesz go ze sobą do sklepu. Jeśli to możliwe, zabierz je codziennie do miejsca, w którym bawią się małe dzieci. Nadal nie może z nimi grać, ale będzie obserwował.Jeśli przyzwyczaja się do zabawy w pobliżu, to później, w wieku od dwóch do trzech lat, nauczy się grać z nimi szybciej. Jeśli nigdy nie był.w pobliżu trzylatków, zajmie miesiące, aby się do nich przyzwyczaić.